Wernisaż 25 kwietnia 2024 roku
Dokładnie po 20 latach od pierwszej wystawy w Polsce, odbył się wernisaż mojej pierwszej indywidualnej wystawy artystycznej w Belgii.
W pięknej przestrzeni restauracji Remember w Brukseli zawisły 24 prace olejne, przedstawiające moją polską, pastelową i delikatną twórczość oraz tą, pełną ekspresji i żywych kolorów, która pojawiła się na emigracji.
Tamten ważny wieczór celebrowało ze mną wielu przyjaciół, znajomych i sąsiadów. Czas pełen wspaniałej energii, wzruszeń, rozmów na temat sztuki i mojej twórczości uświadomił mi, że nie jestem na tej drodze sama. A wiele słów uznania dodało mi skrzydeł.
Dziękuję!
W pięknej przestrzeni restauracji Remember w Brukseli zawisły 24 prace olejne, przedstawiające moją polską, pastelową i delikatną twórczość oraz tą, pełną ekspresji i żywych kolorów, która pojawiła się na emigracji.
Tamten ważny wieczór celebrowało ze mną wielu przyjaciół, znajomych i sąsiadów. Czas pełen wspaniałej energii, wzruszeń, rozmów na temat sztuki i mojej twórczości uświadomił mi, że nie jestem na tej drodze sama. A wiele słów uznania dodało mi skrzydeł.
Dziękuję!
Parcours d’Artistes Etterbeek 2022
W dniach 7-9 października 2022 r. odbyła się 6. edycja Parcours d’Artistes w dzielnicy Etterbeek.
Parcours d’Artistes Etterbeek 2021
W dniach 09-30 września 2021 r. odbyła się 5. edycja Parcours d’Artistes w dzielnicy Etterbeek.
Parcours d’Artistes Etterbeek 2020
W dniach 2-4 października 2020 r. odbyła się 4.edycja Parcours d’Artistes, wydarzenia zorganizowanego w Brukseli, przez Gminę Etterbeek. Niecodzienne warunki, związane z sytuacją Covid-19 wniosły trochę obaw co do uczestnictwa odbiorców, frekwencji i oczywiście bezpieczeństwa, do zapewnienia którego organizatorzy zostali zobligowani.
Podczas tego, długo oczekiwanego przez wszystkich weekendu, miałam zaszczyt eksponować moje artystyczne prace olejne na balkonie teatru le Senghor, w samym centrum Placu Jourdan. Międzynarodowe towarzystwo artystów i odwiedzających zbudowało niezwykłą atmosferę, która uświetniła tą wystawę i pozwoliła zachować wiarę w ludzi.
Moja osobista eksytacja związana z pierwszą wystawą artystyczną poza granicami Polski (w kraju miałam ich ponad 20), dała mi bardzo dużo siły i pozytywnej energii, a doznania związane z ogromnym zainteresowaniem i odbiorem mojej sztuki, upewnły, że skromna droga, którą podążam, może dać radość nie tylko mnie.
Dyskusje na temat energii, jaka emanuje z moich prac, jak ludzie je odbierali, odczytywali i w końcu, jak chcieli je mieć na własność… to wszystko zamknęło się w jednym słowie, używanym od dawna w Południowej Afryce – to słowo klucz, słowo energia, słowo motor, słowo modlitwa.
UBUNTU – Ja jestem, bo Ty jesteś….
